Klasyczny FPS online stworzony na nowo
Counter-Strike: Global Offensive nie jest nową część kultowego już Counter-Strike'a. To raczej próba zebrania wszystkiego co najlepsze ze starego CS-a i podania go w technologii drugiej dekady XXI wieku.
Podstawowa rozgrywka w CS Global Offensive nie zmieniła się. Mamy dwie drużyny: terrorystów i antyterrorystów, którzy walczą ze sobą na różnych mapach. Czasami dodatkowym celem jest uratowanie zakładników. W tych klasycznych trybach gry, gdy podczas rozgrywki nasza postać zginie, to nie odrodzi się gdzieś na mapie. Nie zbieramy też punktów doświadczenia (XP), za które potem moglibyśmy ulepszyć naszą postać. Z tego powodu Counter-Strike: Global Offensive jest FPS-em opartym tylko na naszych prawdziwych umiejętnościach. Nie mamy możliwości, aby za kasę lub żmudne ślęczenie nad grą podrasować naszego wojaka.
CS Global Offensive wprowadza jednak dwa nowe tryby gry: Arms Race i Demolition. Tutaj znajdziemy już wracanie do gry w innej części mapy po śmierci (re-spawn). Jednakże w te klasyczne tryby gry gra się zdecydowanie lepiej. Są one oczywiście trudniejsze, starzy gracze CS-a mają w nich przewagę. Konieczność pozostawania przy życiu sprawia, że Counter-Strike: Global Offensive wciąga o wiele bardziej niż inne beztroskie FPS-y online.
Grafika w Counter-Strike: Global Offensive nie zachwyca w porównaniu z innymi strzelankami, ale sama w sobie nie wygląda źle. Stare mapy zostały delikatnie odświeżone, tak samo jak wygląd interfejsu podczas gry.
Counter-Strike: Global Offensive to świetnie odświeżony stary dobry Counter-Strike. Jeśli jesteś gotów ciężko popracować nad rozwojem swoich umiejętności, nie boisz się wielu szybkich śmierci na początku, to satysfakcja, gdy coś wreszcie Ci wyjdzie, wynagrodzi Ci po stokroć poświęcony na nowego CS-a czas.
